Hejka
wszystkim,
w tym poście chciałabym Wam opisać mój
wczorajszy dzień ponieważ zalicza się on do tych dni których nie zapomnę na
bardzo bardzo długo. Może zacznę od początku.
Wczoraj byłam na koncercie Saszan
(jak już wspomniałam w poprzednim poście) w klubie Progresja w Warszawie. Był
to pierwszy koncert z trasy #RSPtour. Na koncercie można było wygrać backstage…niestety
tym razem mi się nie udało. Najważniejsze jest to że świetnie bawiłam się na
koncercie-śpiewałam, tańczyłam skakałam z moimi przyjaciółmi. Oczywiście nie
odbyło się tez bez łez, w szczególności na piosence ,,Dla Was”
https://www.youtube.com/watch?v=NZTH0msITQw W czasie
koncertu zrobiliśmy parę wcześniej zaplanowanych ,,niespodzianek”
dla Saszan, które również doprowadziły ją do
łez…
Po koncercie musiałam czekać na
moja mamę ok.40 minut po koncercie. Dzięki czemu udało mi się spotkać z Saszan
sam na sam, zrobić kilka zdjęć, przytulić (aż 7razy), a co najważniejsze
porozmawiać i podziękować za ten wspaniały koncert i za to że po prostu jest…Wracając
z moja mama z koncertu, spotkałam Saszkę w taksówce-to było naprawdę nie
zapomniane przeżycie… Mimo, że po powrocie nie czułam nóg, rąk ani nie miałam
głosu ten koncert był wspaniały.
|
Najlepsza <3 |
|
Takie spotkanie..to ja :D |
|
Koncertwo <3 |
|
Super masz szczęście że tam byłaś :)
OdpowiedzUsuńmissstyle21.blogspot.com
Gratuluję. :3
OdpowiedzUsuń♥ Diana Ashe KLIK! ♥