Miłe chwile

Cześć wszystkim!
 Ten weekend praktycznie cały spędziłam poza domem. W piątek pojechałam z przyjaciółką do centrum handlowego. Poszłyśmy na film ,,Zostań jeśli kochasz''. Jest na podstawie książki „Jeśli zostanę”. Film opowiada o miłości- zarówno tej młodzieńczej, pomiędzy nastolatkami, jak i miłości do rodziny. Główna bohaterka ma chłopaka- połączyła ich muzyka, która odgrywa dużą rolę w tym filmie. Pewnego dnia dziewczyna ulega wypadkowi. Trwa w dziwnym zawieszeniu…Ale nic więcej nie zdradzę. Osobiście film mi się bardzo podobał, i naprawdę polecam do obejrzenia. Po filmie jak to zwykle bywa zaszłyśmy na małe zakupy. W końcu udało mi się kupić książkę ,,zniszcz ten dziennik'', której bardzo długo szukałam. W angielskiej wersji jest to „wreck this journal” Keri Smith.

W tę sobotę- jak w każdą- jeżdżę na zajęcia wokalne oraz gitary. Bardzo lubię tam jeździć, ponieważ od zawsze lubiłam śpiewać-jednak nigdy nie wiedziałam, czy mój głos może się do czegoś nadawać. Następnie wybrałam się z moja mamą i kuzynem (5-letnim) na sezonowe zakupy. Chciałam kupić sobie zimową kurtkę, niestety nie było nic ciekawego. Ku mojemu szczęściu znalazłam spodnie, których od dawna szukałam- więc zakupy były na wpół udane. Później, jak w każdy sobotni wieczór, oglądałam ,,The Voice of Poland''- uwielbiam ten program. Lubię przeżywać radość z tymi ludźmi, a przy okazji biorę z nich przykład. No więc- tak w dużym skrócie wyglądał mój weekend. Mam nadzieję, że kolejny spędzę równie miło, jak ten, a może nawet lepiej… Niestety, jutro znów szkoła…Szara rzeczywistość…I tak w kółko Trzymajcie się ciepło!

MARZENIA :)

Cześć :)
        Po długo wyczekiwanym wolnym w końcu nadszedł weekend i można sobie wreszcie trochę odpocząć, spotkać ze znajomymi, porobić to na co ma się ochotę… Jeśli chodzi o mnie, to ten tydzień miałam naprawdę pracowity. Pełno nauki i jeszcze raz nauki- w końcu to już 3. gimnazjum- egzamin się zbliża…pff…
       Ale dzisiejszy dzień był dla mnie szczególnie długo wyczekiwany dniem, ponieważ byłam na podpisywaniu pierwszej płyty Saszan. Było bardzo fajnie, jedyna rzecz jaka mi się nie podobała to to, że nie można było robić sobie z nią zdjęć. No cóż, trzeba zrozumieć.. Po za tym jestem z niej tak strasznie dumna, bo to właśnie dzięki niej i Dawidowi uwierzyłam we własne możliwości i zrozumiałam, że nie można przejmować się negatywnymi opiniami innych na własny temat. Kocham ich za to! Oprócz tego udało mi się pierwszy raz spotkać i pogadać z Patrykiem Pniewskim, jest taki strasznie kochany… Nawet mam z nim parę fotek.
      Wiecie, że od czasu kiedy zaczęłam bardziej wierzyć w moje marzenia i starać się je spełniać to wszystko mi się udaje. Dzisiejszy dzień zapamiętam do końca życia. Co z tego, że strasznie mnie bolą mnie nogi… Naprawdę warto było wystać te 3 godziny. A tu macie parę zdjęć z dzisiejszego dnia. Życzę wam miło spędzonego weekendu.:)

Zdjęcie z Paprykiem <3

Podpisywanie 1 płyty :D

WITAM

HEJ! Jestem Ola, a to jest mój pierwszy post. Mój blog będzie opisywał codzienność mojego życia, z czasem może się to zmienić i zacznę pisać na konkretny temat. Posty będę starała się pisać dość regularnie, ale wszystko zależy to od tego, ile ciekawych rzeczy wydarzy się przez ten czas.
      A teraz trochę o mnie. Tak jak pisałam wcześniej jestem Ola, mam 15lat. Wolny czas bardzo lubię zajmować sobie czas różnymi czynnościami związanymi z muzyką np: śpiewaniem, tańczeniem, graniem na gitarze, ale nie tylko. Bardzo lubię spotykać się ze znajomymi, oraz rodziną.
Jak na pierwszy post to tyle, ale zapraszam na śledzenie kolejnych postów. Życzę wszystkim miłej niedzieli. :)