28 września 2014

Miłe chwile

Cześć wszystkim!
 Ten weekend praktycznie cały spędziłam poza domem. W piątek pojechałam z przyjaciółką do centrum handlowego. Poszłyśmy na film ,,Zostań jeśli kochasz''. Jest na podstawie książki „Jeśli zostanę”. Film opowiada o miłości- zarówno tej młodzieńczej, pomiędzy nastolatkami, jak i miłości do rodziny. Główna bohaterka ma chłopaka- połączyła ich muzyka, która odgrywa dużą rolę w tym filmie. Pewnego dnia dziewczyna ulega wypadkowi. Trwa w dziwnym zawieszeniu…Ale nic więcej nie zdradzę. Osobiście film mi się bardzo podobał, i naprawdę polecam do obejrzenia. Po filmie jak to zwykle bywa zaszłyśmy na małe zakupy. W końcu udało mi się kupić książkę ,,zniszcz ten dziennik'', której bardzo długo szukałam. W angielskiej wersji jest to „wreck this journal” Keri Smith.
W tę sobotę- jak w każdą- jeżdżę na zajęcia wokalne oraz gitary. Bardzo lubię tam jeździć, ponieważ od zawsze lubiłam śpiewać-jednak nigdy nie wiedziałam, czy mój głos może się do czegoś nadawać. Następnie wybrałam się z moja mamą i kuzynem (5-letnim) na sezonowe zakupy. Chciałam kupić sobie zimową kurtkę, niestety nie było nic ciekawego. Ku mojemu szczęściu znalazłam spodnie, których od dawna szukałam- więc zakupy były na wpół udane. Później, jak w każdy sobotni wieczór, oglądałam ,,The Voice of Poland''- uwielbiam ten program. Lubię przeżywać radość z tymi ludźmi, a przy okazji biorę z nich przykład. No więc- tak w dużym skrócie wyglądał mój weekend. Mam nadzieję, że kolejny spędzę równie miło, jak ten, a może nawet lepiej… Niestety, jutro znów szkoła…Szara rzeczywistość…I tak w kółko Trzymajcie się ciepło!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz