piatek, sobota, niedziela

Cześć :)
W piątek nie poszłam do szkoły, ponieważ byłam u dentysty. Tak bardzo się bałam, że mam jakąś dziurę czy coś. Na szczęście było wszystko w najlepszym porządku.
W ten piątek również spotkałam się z Julką, ponieważ moi rodzice musieli gdzieś pojechać (a że nie chciałam być sama do 23.00 w domu to postanowiłyśmy się spotkać). Bawiłyśmy się chwilkę z moim psem, a potem śpiewałyśmy- jak pisałam wcześniej, bardzo lubię śpiewać, wprost uwielbiam. Udało nam się trochę pogadać, głównie na tematy szkolne. Zauważyłam, że zazwyczaj nasza rozmowa kończy się na tematach szkolnych. Oglądałyśmy tez film ,,Nostalgia Anioła’’. Bardzo fajny film, który z chęcią Wam go polecę. Opowiada  historię życia pewnej dziewczyny i tego, co było po nim. Nie chcę Wam więcej zdradzać, bo wtedy film przestanie być ciekawy, a chodzi o to by wzbudzić w was tę ciekawość do obejrzenia :)
 W sobotę natomiast musiałam odwołać moje zajęcia popołudniowe-   musiałam jechać na 6. urodziny mojego kuzyna Kuby. Było naprawdę fajnie. Przez cały ten czas głównie gadałam z moimi kuzynkami. Dawno się z nimi nie widziałam, a bardzo lubię spędzać z nimi czas. Pod wieczór, gdy już robiło się zimno, siedziałyśmy sobie przy ognisku.
Gdy szyscy pojechali, standardowo jak co sobotę oglądałam ,,The Voice of Poland". Z trenerów najbardziej lubię Batona i Tomsona oraz Justynę Steczkowską.
Ten  weekend mogę z przyjemnością zaliczyć do naprawdę udanych. A jutro szkoła, i znów zaczyna się  ta nudna, stara rzeczywistość. Nie wiem jak wy, ale ja w szkole na szczęście mam wolny wtorek.
No...to życzę udanego tygodnia.

Moje nowe paznokcie :)